Pochodzenie, pierwsze lata życia
Władysław Łokietek urodził się ok. 1260 r. na Kujawach jako syn liczącego wówczas około 50 lat księcia Kazimierza władającego od 1233 r. Kujawami, a od 1247 r. również ziemią łęczycką i sieradzką. Matką Łokietka była trzecia i ostatnia żona ks. Kazimierza - Eufrozyna, trzydziestoletnia wówczas córka ks. śląskiego, również Kazimierza władającego ziemiami opolską i raciborską.
O dzieciństwie i latach młodzieńczych Wł. Łokietka - wiadomo niewiele. Gdy miał siedem lat, zmarł jego ojciec, a wychowaniem synów zajmowała się energiczna księżna Eufrozyna. Młody Władysław zaprawiał się od dzieciństwa w sztuce rycerskiej i uczył się władania bronią. Można także powiedzieć, że był zręczny i odważny. Miał od małego dziecka wojownicze usposobienie i ambicje wybicia się ponad innych książąt.
Władysław Łokietek - wnuk Konrada Mazowieckiego z racji niskiego wzrostu nazywany był przez współczesnych Łokciem lub Łokietkiem i z tym przydomkiem przeszedł do historii.
Początki działalnoŚci politycznej
Na arenę polityczną wypłynął dopiero po śmierci przyrodniego brata Leszka Czarnego w 1288 r., początkowo u boku Bolesława Płockiego, następnie samodzielnie do walki o Kraków. Pierwsza jego wyprawa zakończyła się krótkotrwałym sukcesem. Władysław Łokietek ze zdobyczy zdołał utrzymać w swym ręku ziemię sandomierską, skąd śledził wydarzenia w księstwie Henryka IV, by w odpowiednim momencie znów ruszyć na Kraków. Po krótkim panowaniu zmarł w 1290 r. Henryk IV, a Kraków przekazał ks. Wielkopolski - Przemysławowi II. Nie trwało to długo. Z roszczeniami do ziem polskich, a zwłaszcza małopolski i Krakowa, wystąpił król czeski - Wacław II. Przemysław II nie był w stanie stawić czoła potężnej armii czeskiej i równocześnie walczyć o utrzymanie całości granic swej dziedzicznej Wielkopolski. Nie wdając się w wojnę opuścił Kraków. Z pola walki nie ustąpił tylko Władysław Łokietek. Skromne jednak siły Łokietka nie mogły równać się z potężną armią Wacława. Przeżył ciężkie upokorzenia, a plany jego przynajmniej na razie zostały zniweczone. 9 października 1292 r. na mocy porozumienia z królem musiał się zrzec roszczeń do księstwa krakowskiego i sandomierskiego oraz złożyć hołd lenny z ziemi sieradzkiej, uznając Wacława swoim panem. Zobowiązał się ponadto do dostarczenia siły zbrojnej w czasie wypraw wojennych. W 1293 r. Wacław rozpoczął starania o koronę polską. Koronacja ta oznaczała wielkie niebezpieczeństwo, gdyż Wacław jako król czeski był lennikiem cesarza niemieckiego i Polska mogłaby się stać lennem niemieckim. Niebezpieczeństwo to dostrzegli Wł. Łokietek, jego brat Kazimierz oraz Przemysław II. Zawarli tajny układ w Kaliszu i postanowili odebrać Wacławowi Kraków. Ustalili wówczas, że będą władać Krakowem według starszeństwa, a więc Przemysław II, a po jego śmierci Łokietek. Porozumienie to popierał arcybiskup gnieźnieński Jakub Świnka i rozpoczął w Rzymie u papieża starania o zgodę na koronację Przemysława II. Droga do polskiej korony była bardzo trudna, gdyż zabiegał o nią Wacław II, którego popierał cesarz. W 1324 zaszły dwa ważne wydarzenia. Przemysław II otrzymał w testamencie po Mszczuju II Pomorze, a Łokietek ziemię łęczycką po bracie Kazimierzu. Do zjednoczenia Polski potrzeba było wyprzeć Wacława czeskiego z Małopolski. Przemysław II jednocząc Wielkopolskę z Pomorzem stał się najsilniejszym z książąt polskich. Na jego terytorium znajdowało się Gniezno, miejsce koronacji królów polskich. 26 czerwca1295 r. odbyła się w katedrze gnieźnieńskiej wielka uroczystość. Arcybiskup Jakub Świnka na mocy zgody papieskiej koronował Przemysława II na króla Polski. Po siedmiu miesiącach panowania król został skrytobójczo zamordowany w Rogoźnie. Panowie wielkopolscy i pomorscy uznali władzę Łokietka. Mogłoby się zdawać, iż Łokietek zatriumfował, a w kraju nastąpił spokój.
Po spadek po Przemysławie wystąpili Henryk głogowski, Wacław czeski i Leszek. - książę inowrocławsko-kujawski. W wyniku walki Łokietek nie był w stanie stawiać zdecydowanego oporu. Opuszczony przez rodaków stracił nie tylko Wielkopolskę i Pomorze, ale i odziedziczone ziemie: sieradzkie, łęczyckie i kujawskie.
Bezdomny wygnaniec
Stał się więc bezdomnym wygnańcem. Opuścił kraj pozostawiając w Radziejowie na Kujawach małżonkę swoją księżnę Jadwigę z dziećmi. W 1300r. na króla Polski koronował się Wacław II. Władysław Łokietek -niezłomny książę, nie załamał się, przywykł walczyć z przeciwnościami losu. Wyruszył w daleką drogę do Rzymu, by tam szukać sprzymierzeńca. Jego zabiegi o uznanie jego praw do tronu polskiego wzbudziły większe zainteresowanie na dworze papieskim na początku 1301 r. Papież był zainteresowany podjęciem wspólnej akcji przeciwko Wacławowi w Polsce i na Węgrzech. Władysław Łokietek znów wystąpił do walki o zdobycie władzy. Potężne rody węgierskie, a także grupa szlachty węgierskiej pośpieszyły z pomocą zbrojną polskiemu księciu.
Powrót z wygnania - początki zjednoczenia ziem polskich
W 1304 r. Łokietek na czele wojsk węgierskich i wiernych mu rycerzy polskich wracał do kraju z wygnania. Wojska jego posuwały się doliną Popradu, a następnie Dunaju, przeprawiły się przez Wisłę i zajęły gród Wiślicę. Wkrótce Łokietek stał się panem całej ziemi sandomierskiej. Opowiedziała się za nim znaczna część rycerstwa wielkopolskiego i kujawskiego. Rozpoczął przygotowania do zdobycia silnie umocnionego Krakowa. Wiosną 1306r. w lasach nieopodal Krakowa gromadziły się oddziały wierne Łokietkowi. Legenda głosi, że on sam ukrywał się w tym czasie w grotach w pobliżu Ojcowa. Ogromne te groty mogące pomieścić znaczne liczby wojsk zastępowały Łokietkowi Zamek Wawelski. 15 maja 1306 r. ludzie z grot i lasów zdobyli zamek na Wawelu. 1 września 1306 r. odbył się w Krakowie wielki wiec z udziałem rycerstwa Małopolski, Wielkopolski i ziemi sieradzkiej, na którym uznano Łokietka prawdziwym władcą. Odtąd Kraków stał się stolicą państwa Łokietka. Książę obdarzył miasto licznymi przywilejami, a zwłaszcza bogatych mieszczan. Kupcy krakowscy uzyskali wówczas prawo składu towarów. Był to jednak początkowy i trudny etap zjednoczenia ziem polskich. Władza jego ograniczała się chwilowo do ziemi krakowskiej i sandomierskiej. Wkrótce zajął Sieradz i Łęczycę oraz wkroczył na rodzinne Kujawy. Poza jego władzą znajdowały się inne prastare ziemie polskie: Wielkopolska, ziemia lubuska, Śląsk, a książęta mazowieccy nie uznawali jego władzy. Ponadto niepewne było także Pomorze Gdańskie, Pomorze Zachodnie, zaś Śląsk stanowił lenno czeskie.
Zdrada Święców oraz zwycięstwo Brandenburczyków
Niedługo przebywał Łokietek na zamku krakowskim po powrocie wygnania. Doszły bowiem do niego niepokojące wieści z Pomorza Gdańskiego o poczynaniach tutejszych wielmożów oraz agresywnych zamiarach Brandenburczyków. Dzielnica ta słynęła ze swoich bogactw, a przede wszystkim bardzo dobrej ziemi w dolnym biegu Wisły. Wielkie znaczenie dla Polski posiadało bogate miasto Gdańsk, które było "oknem na świat" z racji posiadania portu morskiego. W 1306 r. przybył Łokietek na Pomorze, aby umocnić tam swe panowanie, ukrócić samowolę możnowładców rozstrzygnąć sprawy sporne. Najważniejsze urzędy pomorskie obsadził ludźmi sobie oddanymi. Na początku 1307 r. wrócił do Krakowa. Niezadowoleni Święcowie postanowili obalić panowanie księcia polskiego na Pomorzu i w zamian za nadanie ziemi oraz urzędów latem 1307 r. zawarli z margrabiami brandenburskimi układ o przekazaniu pod ich zwierzchnictwo swoich ziem. Łokietek dowiedziawszy się o zdradzie wyruszył z Krakowa na czele zbrojnej wyprawy na Pomorze. Pochwycił i uwięził Piotra Święca na zamku w Brześciu Kujawskim. Jako namiestników zostawił na Pomorzu swoich bratanków Kazimierza i Przemysła. Poważne sprawy zmusiły go do szybkiego powrotu do Krakowa. Latem l308 r. spadło na Gdańsk i całe Pomorze Wschodnie wielkie nieszczęście. Na Pomorze wkroczyli na czele silnej armii margrabiowie brandenburscy pustosząc i niszcząc wszystko leżące na trasie ich przemarszu, w kierunku Gdańska. Gdańsk nie stawił oporu najeźdźcom. Bogaci mieszczanie przedkładali własne interesy nad interesy kraju. Prawie beznadziejna sytuacja nie załamała obrońców grodu. Mimo ogromnej przewagi wrogów ani myśleli o oddaniu grodu Brandenburczykom. Wkrótce też obrońcom zaczęła kończyć się żywność. Książę choć zdawał sobie sprawę z konieczności swej obecności na Pomorzu, to jednak sytuacja nie pozwalała mu na opuszczenie Małopolski. Za radą przeora zakonu dominikanów Wilhelma polecił Boguszy, aby w jego imieniu wezwać na pomoc Krzyżaków.
Zgubna pomoc Krzyżaków
Dowódca Krzyżaków wyraził zgodę. Spisano umowę, że Krzyżacy udzielą pomocy w wypędzeniu najeźdźców oraz obejmą połowę grodu w Gdańsku na okres jednego roku. Ziemia Łokietka nie zwróci im poniesionych kosztów pomocy zbrojnej. W początkach sierpnia 1308 r. znaczne siły krzyżackie wkroczyły na Pomorze. Brandenburczycy wycofali się i zaprzestali oblężenia grodu gdańskiego. Krzyżacy wkrótce opanowali całe Pomorze Gdańskie wykazując się ogromnym okrucieństwem wobec ludności polskiej. W tym samym roku przenieśli siedzibę swego wielkiego mistrza z Wenecji do nowo wybudowanego, potężnego zamku w Malborku. Władca Polski - Władysław Łokietek nie miał wystarczających sił, aby usunąć zbrojnie napastników. Wysłał więc poselstwo do mistrza krzyżackiego, aby wskazał miejsce rokowań. Spotkanie odbyło się na początku 1309 r. w miejscowości Grabie na Kujawach. Krzyżacy zażądali od polskiego księcia sumy przekraczającej znacznie wartość całego Pomorza. Łokietek odrzucił żądania niemieckie i nie wyrzekł się nigdy odzyskania utraconego Pomorza. Pozostała mu droga przewodu sadowego bądź walki zbrojnej.
Trudności wewnątrz kraju
Na domiar złego także sprawy wewnątrz kraju zaczęły się komplikować. Władcy zaczęło zagrażać inne poważne niebezpieczeństwo. W Krakowie zrodził się bunt mieszczan krakowskich przeciwko księciu, któremu przewodniczył biskup krakowski Jan Muskata, zniemczony Ślązak, który karierę swą zawdzięczał królowi czeskiemu Wacławowi II. Drugim zaciekłym wrogiem Łokietka był wójt Krakowa - Albert, prawdopodobnie Czech z pochodzenia. Kraków, stolica kraju, wystąpił przeciw swemu władcy i zamknął przed nim bramy. Do buntowników przyłączył się Sandomierz i Wieliczka. W rękach Łokietka pozostał zamek na Wawelu. Poparcia księciu udzielił Nowy Sącz, a także potężne klasztory w Tyńcu i Starym Sączu. Stanęły za nim także rzesze rycerstwa. Ostatecznie los przywódców buntu krakowskiego skończył się niepomyślnie. Uwięziono ich w Opolu. Zwycięski książę wkroczył do zbuntowanej stolicy witany serdecznie przez zwolenników. Kraków ukarany został ograniczeniem niektórych przywilejów. Sprawiedliwy książę nie zastosował zasady zbiorowej odpowiedzialności. Pokonanie buntowników wzmocniło znacznie pozycję księcia w społeczeństwie polskim i na arenie międzynarodowej. Uwierzono, że władca potrafi uporać się z najtrudniejszymi przeciwnościami losu.
Koronacja Władysława Łokietka
Władysław Łokietek miał pełne postawy do tego, by starać się o zgodę papieża na koronację na króla Polski. Rządził Małopolską i Wielkopolską. Starania o koronację trwały wiele lat, a intrygi wrogów Łokietka opóźniły decyzję papieską. Z wielką radością witano w Polsce wracające poselstwo, które przyniosło dobre wiadomości od papieża z Awinionu. 20 stycznia 1320 r. w katedrze krakowskiej odbyła się wspaniała uroczystość. Świątynia była zapełniona duchowieństwem, rycerstwem, mieszczanami i liczną rzeszą zaproszonych gości. Uroczystą mszę Św. Koronacyjną celebrował w asyście biskupów arcybiskup Janisław. Na ołtarzu jaśniała nowa korona królewska. Z zapartym tchem zebrani śledzili moment, gdy do ołtarza głównego zbliżała się w odświętnych szatach para królewska, Władysław i jego małżonka Jadwiga. Zgodnie z przyjętym ceremoniałem książę ukląkł, a arcybiskup Janisław namaściwszy go olejami włożył na jego głowę koronę królewską, wręczył miecz koronacyjny oraz berło. W chwilę później koronował księżnę Jadwigę Łokietkowi na królowa Polski. Murami Katedry i Zamku Królewskiego wstrząsnęły potężne okrzyki na Cześć króla Władysława Łokietka i Królestwa Polskiego. W mieście zapanowała wielka radość.
Ten dzień był nie tylko dniem triumfu króla, ale i wszystkich, którzy pomogli mu w trudnych chwilach i walczyli o zjednoczenie Polski. Po koronacji dokumenty wystawiane przez króla były pieczętowane nową pieczęcią majestatyczną. Na głównej stronie pieczęci znajdowała się postać siedzącego na tronie władcy z koroną na głowie, berłem w prawej, a jabłkiem w lewej ręce, u stóp zaś widniała tarcza z herbem kujawskim. Na stronie odwrotnej znajdował się ukoronowany orzeł krakowski, który był symbolem państwa polskiego. Koronacja Władysława Łokietka była ważnym wydarzeniem międzynarodowym i wzbudziła duże zainteresowanie w Europie. Odnowienie Królestwa Polskiego przez Łokietka oznaczało, iż władza króla polskiego rozciąga się na wszystkie ziemie polskie, te które przed dwustu laty wchodziły w skład państwa polskiego. W rzeczywistości władza nowego króla ograniczała się do Małopolski, Wielkopolski i Kujaw.
Próby przyłączenia Pomorza Zachodniego i Gdańskiego
Pomorze Zachodnie było w szczególnie trudnej sytuacji, rozdrobnione na kilka dzielnic podlegało Brandenburgii i cesarzom niemieckim. Tylko ważne kontakty łączyły tę dawną dzielnicę Polski z oddalonym Królestwem. Pomorze Gdańskie zaś przemocą zostało zajęte i oderwane od Polski przez Krzyżaków. O trudnych wydarzeniach w latach 1308-1309 Władysław Łokietek nigdy nie zapomniał, nie pogodził się także z utratą tej ważnej dla Polski dzielnicy. Próbował początkowo odzyskać Pomorze na drodze bezpośrednich rozmów z Krzyżakami. Gdy ta droga zawiodła nadał sprawie sporu z Zakonem charakter międzynarodowy. Europa dowiedziała się, jak okrutni są rycerze zakonni z czarnym krzyżem na białych płaszczach. 14 kwietnia 1320 r. w kaplicy Świętego Mikołaja w Inowrocławiu odbył się proces. Wyrok spełnił pokładane nadzieje króla i czynił sprawiedliwości zadość, lecz Krzyżacy nie mieli zamiaru podporządkować się decyzjom sędziów papieskich, a ci nie dysponowali siłą, aby doprowadzić do wykonania wyroku. Po ogłoszeniu wyroku delegacja Krzyżaków udała się na dwór papieski do Awinionu ze skargą na wyrok i sędziów. Pieniędzmi i zręcznie zmyślonymi kłamstwami skłonili papieża do zajęcia tym razem stanowiska nieżyczliwego Polsce. Król polski zrozumiał, iż procesami sądowymi nie odzyska Pomorza, pozostała jedynie droga walki zbrojnej.
Zwycięstwo pod Płowcami
Obie strony pozyskiwały sojuszników. Król sprzymierzył się w 1325 r. z zachodnio-pomorskimi książętami przeciw Brandenburgii i z władcą Litwy Gedyminem przeciw Krzyżakom. Brandenburczycy z kolei pogodzeni z Krzyżakami, jako trzeciego partnera mieli Czechów. Wojnę rozpoczął najazd krzyżaków, którzy dokonali straszliwych spustoszeń. Zdobyli i zniszczyli Gniezno, Sieradz, Łęczycę, próbowali zająć Kalisz. Uprowadzili masę jeńców pozostawiając krew i pogorzeliska. Zawiódł ich jednak Jan Luksemburski, król Czech, który nie przybył w ustalonym terminie. Liczący ponad 70 lat Władysław Łokietek stawił czoło najeźdźcom na Kujawach pod Płowcami w pobliżu Radziejowa.
27 września 1331 roku król Władysław mimo sędziwego wieku dowodził bitwą. Aby odciąć drogę odwrotu siłom, wroga rozkazał otoczyć pole bitwy. Na swej ziemi rodzinnej chciał rozgromić wroga, z którym przyszło mu walczyć nieomal przez całe panowanie. W pewnej chwili zachwiał się i upadł sztandar krzyżacki, a w szeregach nieprzyjaciela powstał popłoch. W tym momencie Polacy uderzyli ze wszystkich stron, zwycięstwo przechyliło się na korzyść strony polskiej. Bitwa zakończyła się około południa. Pole było usłane trupami krzyżackimi, poległo wielu dostojników zakonu. Odbito również prowadzonych w niewolę jeńców polskich. Zwycięstwo oznaczało, że Polska jest już w stanie stawić czoło agresorom, którzy nie są niezwyciężeni. Droga do ostatniego ich rozgromienia była jednak jeszcze daleka. Krzyżacy w 1332 r. wzmocnieni siłami najemnymi wkroczyli na Kujawy.
Ostatnie dni życia króla
Sterany trudami życia i panowania król nie opuszczał już Krakowa, coraz bardziej zapadał na zdrowiu, aż wreszcie uległ atakowi paraliżu. W czasie choroby czuwali przy nim - kasztelan krakowski Spicymierz i arcydiakon Jarosław, który tymi słowami zwrócił się do króla: "Panie Królu Ty za swego życia najprzystojniej utrzymałeś w dobrach i prawach szlachciców bogatych i ubogich, wybitnych i małych, dumnych i skromnych, starców i młodzieńców, oni zaś mając dostateczne dowody Twej łaski i dobroci ani swym majątkiem ani osobą nie zawiedli Cię przenigdy, aż do tego czasu. Wezwij więc szlachtę Twoją, żeby syna Twego Kazimierza, którego przedstawiam jako swego i Królestwa następcę wspierali miłością i życzliwością."
Król tracił już mowę i ostatkiem sił wyszeptał: "O mężowi moi i mojego potomka poplecznicy. Oby mój syn, mym przykładem kierowany, z Wami jak ja obchodził się i chciałbym wierzyć, że go będziecie kochali, tak jak to czyniliście ze mną".
Drugiego marca 1333 r. bicie dzwonów katedry krakowskiej oznajmiło miastu i całemu Królestwu Polskiemu, że zmarł król Władysław Łokietek.